Strona:PL-Rafał Górski-Bez państwa.pdf/70

Ta strona została przepisana.

cja miała być odłożona na później, oraz te, które w ogóle nie będą brane pod uwagę. Wybory dokonywane przez służby techniczne nie zawsze odpowiadały mieszkańcom. Władze miejskie stanęły przed bardzo prostą alternatywą: zlikwidować struktury uczestnictwa, które w takim stanie nie zadowalały nikogo lub najwyżej nielicznych, ryzykując, że znajdą się w tej samej sytuacji, co kilka lat wcześniej Demokratyczna Partia Pracy, lub też ustąpić przed żądaniami mieszkańców, pozwalając, aby społeczeństwo samo ustalało priorytety budżetowe, a tym samym politykę miejską z oczywistym ryzykiem otwartego konfliktu z obowiązującym w Brazylii ustawodawstwem.
Pierwotne propozycje PT z roku 1988 polegały na tworzeniu rad pracowniczych i wybieraniu radnych do ratusza. Jedni delegaci rad pracowniczych mieli wybierać kolejnych. Stowarzyszenia sąsiedzkie widziały inne rozwiązanie: lokalne zgromadzenia wszystkich zainteresowanych i kontrola decyzji budżetowych przez samych mieszkańców oparta na bezpośrednich dyskusjach i głosowaniach. PT zdecydowała się w końcu na współistnienie demokracji bezpośredniej (zebrania mieszkańców, wybór delegatów oraz radnych do Rady Budżetu Partycypacyjnego – Conselho do Orçamento Participativo) i pośredniej: rada miasta i burmistrz. To właśnie wprowadzenie demokracji uczestniczącej i budżetu partycypacyjnego zapewniło PT kolejne sukcesy wyborcze. Postanowiono zreformować całkowicie proces uczestnictwa i przekazać uroczyście władzę w kwestii opracowania i decydowania o budżecie miejskim tak w zakresie inwestycji, jak i funkcjonowania miasta zebraniom mieszkańców. Projekt przygotowanego przez mieszkańców budżetu, aby spełnić kryteria legalności, miał być przedstawiany burmistrzowi (Prefeitura) i zatwierdzany oficjalnie przez Radę Miasta (Câmara de Vereadores). Burmistrz i radni PT złożyli