Strona:PL Ajschylos - Cztery dramaty.djvu/166

Ta strona została przepisana.

ISMENE.
I moje nie mniej przed innemi.
ANTIGONE.
Ach! Królu nieszczęsny! Ach! Królu!
ISMENE.
I ty ach! wart jesteś bólu!
ANTIGONE i ISMENE.
I ciebie zwaliło Przekleństwo i ciebie!
ANTIGONE.
Ach! gdzie ich dłoń nasza pogrzebie?
ISMENE.
Grób najgodniejszy tych wojów pomieści.
ANTIGONE i ISMENE.
Świeża przy ojcu kładziesz się boleści.

Wchodzi

HEROLD.
Zlecono mi oznajmić, co właśnie w tej chwili
Rajcowie Kadmowego grodu uchwalili.
A zatem Eteokles, który legł w obronie
Tej ziemi, ma w tej ziemi drogiem spocząć łonie.
Albowiem odpierając nieproszonych gości
Od murów tego miasta, ojczystych świętości
Strzegący, zginął śmiercią, jaką paść przystało
Młodemu rycerzowi. To mam rzec. Lecz ciało
Bratowe, Polynejka, będzie na pożarcie
Rzucone psom — nie zazna pogrzebu. Otwarcie
Przeciwko ziemi Kadma wystąpiwszy, srodze
Ojczyznę byłby zniszczył, gdyby bóg mu w drodze
Nie stanął i oszczepu nie wytrącił z ręki.
Dlatego i po śmierci, nie godzien podzięki,