Ta strona została przepisana.
Grzegotka.
Dla kogoż trudzą się te rączki? (Całuje rękę).
Doręba.
Makary! co on myśli?
Makary.
Cierpliwości trochę, Mości Towarzyszu.
Kasia.
Usłyszałam głos Waszeci i myślałam, żeś może jeszcze nie śniadał.
Makary.
Masz teraz.
Doręba.
Cierpliwości trochę, Mości Makary.
Grzegotka (odbierając koszyk).
Dziękuję ci, gwiazdeczko moja; poznałaś mój głos, jak gołębiczka turkotanie swojego wiernego gołąbka.
Doręba.
Makary! nie wytrzymam.
Makary.
Ciszéj, Mości Towarzyszu.
Grzegotka (stawiając kosz).
Bryndza.
Makary.
Bryndza, Mości Towarzyszu.
Doręba.
Cicho.