Ta strona została przepisana.
Marek.
Cóż!
Kasper (posłuchawszy).
Cicho.
(Nadsłuchując)
Szepczą.
Marek.
Szepczą? A walże! (Kasper puka co siły).
Czesław (za drzwiami).
A cóż tam za licho?
Kasper (powtarzając).
A cóż tam za licho.
Marek.
Ja.
Kasper (do drzwi).
Ja.
Czesław (za drzwiami).
Ciszej tam, capie!
Kasper (powtarzając).
Ciszej capie.
Marek.
O łotrze! niechno ja cię złapię!
(Do Kaspra) Pan Rotmistrz Rembosz prosi.
Kasper (powtarzając do drzwi).
Rotmistrz Rembosz prosi.
Czesław (za drzwiami).
Zaraz idę.
Kasper (odskakując).
Już idzie! niech się pan wynosi.