Ta strona została przepisana.
Józef.
Kamizeleczkę w kratki? Panie bracie!
Barbara.
Cieszysz się?
Józef.
Bardzo się cieszę. (Ociera łzy.)
Barbara.
Ale, ale... dobrą nowinę wam przynoszę — trafił mi się niedrogo i kupiłam karpia. Jutro będziecie mieli na obiad... z rodzenkami i piernikiem — co?
Michał.
Barbaro!
Józef (ocierając łzy).
Piernikiem.
Barbara.
I braterstwo z wami obiadować będzie.
Józef.
Dziękuję, ale służyć nie mogę.
Barbara.
Marta wprawdzie chciała ci zrobić niespodziankę i dać ci ulubione pierożki z powidłami z pieca.
Józef.
Panie bracie!
Barbara.
Ale Marta powiedziała, że tu swój półmisek jutro przyniesie.
Józef.
Marta powiedziała?
Barbara.
Więc będziecie.