Ta strona została przepisana.
SCENA VII.
Agata, Johanna, Leon.
Agata.
Moja Johasiu wszystko to dobrze, ale zdaje mi się, żeś się teraz trochę pospieszyła.
Leon.
I bardzo, i bardzo!
Johanna.
Bynajmniej.
Agata.
Tak nagle.
Johanna.
I ty moja Agatko, nie namyślałaś się zbyt długo.
Agata.
Tak, ale Winer...
Johanna.
Ma pieniądze.
Agata.
I to coś znaczy.
Leon.
Za prędko, za prędko... nic do pojęcia!
Agata.
Ernest wprawdzie bardzo miły, przyjemny.
Leon.
Nie uważałem.
Agata.
Ale Ernest trochę lekkomyślny.