Strona:PL Arystoteles - Poetyka.pdf/22

Ta strona została uwierzytelniona.

czy i obrazy pewną wielkość mieć muszą i ona łatwo objąć się dać powinna, tak i w pomysłach rozciągłość pewna być musi i ona łatwo dać się uprzytomnić powinna. Ograniczenie rozciągłości ze względu na współzawodnictwo i na wrażenie sceniczne nie jest rzeczą sztuki. Gdyby bowiem sto tragedyi współzawodniczyć miało między sobą, współzawodniczyłby przy klepsydrach[1], jak się to niekiedy mówi. Z istoty zaś rzeczy wynikające określenie, że pomysł obszerniejszy, o ile jasny jest, piękniejszy zawsze będzie co do wielkości — wyrażając się zaś po prostu: wielkość, w jakiéj według prawdopodobieństwa albo konieczności zdarza się w następstwie idących po sobie wypadków przejście z nieszczęścia w szczęście albo ze szczęścia w nieszczęście — takie określenie wielkości dostateczne jest.


ROZDZIAŁ VIII.

A pomysł stanowi jedność nie wtenczas, jak niektórzy mniemają, jeżeli do jednéj osoby się odnosi, na jedno bowiem niezmiernie wiele rzeczy przypada, z których nie cokolwiekbądź razem jedność stanowi. A tak i czynności jednostki liczne są, a z nich żadna jeszcze ich jedność nie wypływa. I dlatego błąd popełniają widoczny wszyscy poeci, którzy Herakleidę, Tezeidę[2] i inne podobne potworzyli poemata. Sądzą oni mianowicie, że ponieważ jeden był Herakles, powinien i pomysł o nim być jednością. A Homer jak i pod innymi względami odznacza się, tak i w téj mierze trafnie widział bądź przez biegłość w sztuce, bądź przez zmysł wrodzony: tworząc bowiem Odysseję nie umieścił w niéj wszystkiego, co się Odysseusowi zdarzyło, np. że zraniony został na Parnasie, i że szaleństwo udawał podczas zbierania się wyprawy wojennéj[3], z którychto zdarzeń żadne nie było konie-

  1. W sądzie miała każda z procesujących się stron czas do mówienia ograniczony klepsydrą tj. zégarem wodnym.
  2. Epopeję „Herakleida“ utworzyli; Kinaethon (około 750. roku przed Chr.), Pizander (około 645. r.) i Panyazis za czasów wojen perskich; „Tezeidę“ Zopyros za czasów Pizystrata prawdopodobnie i Diphilos.
  3. O zranieniu Odysseusa mowa jest w Od. XIX, 428—466, ale tylko epizodycznie; nie ma zaś nigdzie w Homerze wzmianki o uda-