Strona:PL Arystoteles - Poetyka.pdf/36

Ta strona została uwierzytelniona.

genii“ — bo to naturalne, że list mu polecić chciała[1]. I taki sposób poznawania już sam przez siebie obejdzie się bez wymyślonych znamion i naszyjników. A drugie po nim miejsce zajmuje poznanie, które powstaje przez rozumowanie.


ROZDZIAŁ XVII.

Pomysły zaś układać i opracowywać dykcyą należy tak, ażeby sobie ile możności uprzytomnić to przed oczyma. Tym sposobem bowiem oglądający, jak gdyby sam był przy przebiegu zdarzeń, najjaśniéj dopatrzy się tego, co stósowne, i najmniéj ujdą jego uwagi sprzeczności. A dowodem tego zarzut przeciw Karkinosowi podnoszony. Jego bowiem Amfiaraos ze świątyni powracał — i to uszłoby było uwagi widza nie patrzącego, ale na scenie przepadł, gdyż mu to widzowie za złe wzięli[2]. I powinien poeta ile możności nawet i w oznakach uczuć zarazem czynność swą objawiać. Najwięcéj bowiem przemawiają do przekonania ci, którzy w naturalném uniesieniu znajdują się, i sroży się oburzeniem porwany i gniewa się gniewem zdjęty najprawdziwiéj. I dlatego poezya idzie najsnadniéj w parze z talentem albo z natchnieniem, gdyż w natchnieniu łatwo przenieść się w położenie drugich, a z talentem łączy się zmysł spostrzegawczy. Nie tylko zaś podania, ale i utworzone (1455 b) samodzielnie pomysły powinien poeta w ogólnym zrazu ułożyć zarysie, a potém dopiéro wstawiać epizody i granice jego rozszerzać. Mówię zaś o uwzględnieniu ogólnego zarysu, n. p.

  1. Rodzaj poznania uznany tu za najlepszy jest o tyle w niezgodzie z warunkiem najlepszéj tragedyi, o którym Arystoteles mówił poprzednio, t. j. ze zmianą szczęścia w nieszczęście, że zmiany téj nie sprawia zawsze. Pokazuje się zatém, że według Arystotelesa może mieć tragedya najlepszy rodzaj poznania, podobnie jak i najlepszy rodzaj „pathosu“, a nie mieć tego przebiegu, który przez niego za najtragiczniejszy uznany został, czyli wyrażając się po dzisiejszemu: tragedya w całym przebiegu i w zakończeniu mniéj tragiczna może zawierać sceny tragiczniejsze, niż tragedye inne, które znowu w całym przebiegu swoim są tragiczniejsze — i na odwrót.
  2. Niewiadomo, o jakiéj tragedyi Karkinosa mowa.