Ta strona została uwierzytelniona.
Bo ten godzien przychylności,
Kto dopełnia powinności;
A bardzo nieładnie,
Kiedy kotek kradnie.
4.
Dziecię i Muszki.
W poobiednéj godzinie
Zachciało się spać dziecinie;
A trzeba zważać i na to:
Że to skwarne było lato.
Co się zdrzémnie, to jéj muszka
Brzęknie głośno koło uszka;
A inna znowu swawolnie
Ostrém ją żądełkiem kolnie.
Moje muszki! rzecze dziécię,
Dla czegóż wy mnie budzicie?
Ja leżę spokojnie sobie,
I nic wam złego nierobię.