Strona:PL Bajki i powiastki dla dzieci z celniejszych bajko-pisarzy polskich wybrane.djvu/073

Ta strona została uwierzytelniona.
20.
Staruszek przy pracy.

Śnieg zasypał ulicę, a człowiek ubogi
Zmiatał go z drogi:
A był to człowiek obarczony wiekiem.
Przechodzień się litując nad biédnym człowiekiem,
„Żal mi cię,“ rzecze, „to praca nie mała.“
Staruszek. „Ręka boska ją zesłała.
Na to nas Pan Bóg stworzył, byśmy pracowali.“
I zmiatał sobie śnieg daléj.



21.
Szydzący dziadek.

„Nie śmiéj się dziadku
Z cudzego upadku.“
Było to dawném przysłowiem;
A z kąd się wzięło, opowiem:
Podczas wielkiéj ślizgawicy
Upadł chłopczyk na ulicy. —