Strona:PL Biblia Krolowej Zofii.djvu/201

Ta strona została przepisana.

szim, genzeto (?) yawnye bó̗dze, nanye[1] y synom naszim az na wyeki, bichom pelnili wszistka slowa zakonu tegoto.

XXX.

PPrzetosz gdysz przeydó̗*[2] tyto wszistki rzeczi k tobye, pozegnanye, albo przekló̗cze, ktorezem vilozil przed twim vidzenim, a ty bó̗dó̗cz zaloscziw syerczem twim we wszech narodzech, w nichzeto wasz rosprossil pan bog twoy, y nawroczysz syó̗ k nyemu, y bó̗dzesz posluchacz gego przikazanya, iakosz ya dzysz przikazuyó̗ tobye y synom twim, we wszem syerczu twem y we wszey duszi twey: y nawroczi czó̗ pan bog twoy z wyó̗zenya twego, a slutuge syó̗ nad tobó̗, a potem zbierze czó̗ ze wszech ľudzi, w ktorichzeto czó̗ bil drzewyey rosproszil. A iestlibi az do progu nyebyeskyego bilbi rosproszon, odtó̗ó̗d czó̗ viczó̗gnye pan bog twoy, y przyme* y wyedze w zemyó̗, ktoró̗sz só̗ dzerzeli otczowye twogi, y odzerzysz yó̗. y pozegna czebye, wyó̗czsim liczbó̗ czó̗ uczini, nisz só̗ bili otczowye twoy. Y obrzeze pan bog twoy sercze twe y sercze syemyenya twego, aby milowal pana boga twego we wszem serczu twem y ze wszey dusze twey, aby mogl ziw bycz. Ale wszistko przekló̗cze obroczi pan bog na twe nyeprziyaczele y ty, ktorzisz czebye nyenavidzó̗ a przecziwyayó̗ syó̗. Ale ty nawrocz syó̗ y posluchasz głosu pana boga swego, y uczinisz wszitko przikazanye, ktorezem ya tobye przikazal dzysz. Y uczini czó̗ pan bog twoy obfitego we wszem robotowanyu ró̗ó̗k twoyu, y w plemyenyu ziwota twego, y w plodu dobitka twego, y w zisnosczi zemye twe*, y we wszem sbozu sczodrogo*[3]. Bo syó̗ nawroczi pan, aby syó̗ weselil nad tobó̗ we wszem dobrem, iakosz syó̗ gest weselil nad twimi otczy. Tak, acz posluchasz glosu pana boga swego y ostrzegacz bó̗dzesz gego przikazanya y duchownich obiczayow, gesto w temto zakonye popisany só̗, a nawroczysz syó̗ ku panu bogu swemu we wszem serczu twem y we wsze* duszy twey. Przikazanye toto, gesto ia dzysz przikazuyó̗ tobye, nye iest nad tobó̗ ani daleko połozono, ani na nyebye postawyono, aby kto mogl rzecz: [Kto] z nasz moze na nyebo wstó̗picz, aby przynyosl to k nam, y posluchami y skutkem napelnimi? Ani za morzem postawyono iest, aby ge rosmownye (?) powyedzal: Kto z nasz moze syó̗ przeplavicz za morze a to asz k nam przinyescz, abichom mogli sliszecz y uczinicz, czosz przikazano gest nam od pana? Ale gest tu rzecz wyelmi blisko, slowo w usczech twich y w serczu twem, aby ge pelnil. Sznamyonay, czso dzysz vilozilem w vidzeniu twem ziwot a dobrotó̗, a przecziw temu smyercz a zloscz. aby milowal pana boga twego, a chodzil po gego drogach, a ostrzegal gego przikazanya y duchownich obyczayow y

  1. Źle napisał, zamiast nam. Zresztą i tłómacz całego tego zdania nie rozumiał i mylnie je oddał. Wulg. ma: Abscondita — Domino Deo nostro quae manifesta sunt — nobis et filiis nostris itd.
  2. Miało być: przyjdą.
  3. Wulg.: et in rerum ommium largitate.