Ta strona została uwierzytelniona.
Nic w tych oczach nie mam, prócz wieczoru,
Pewna byłam twojego wyboru.
Jeden zowąd śmierć sobie wybiera,
Ale drugi tą śmiercią umiera.
Choć wybrałeś, nie wiedząc dla kogo,
Zawszeć będę pamiętną i drogą.
Jestem śmiercią twej matki, co w chacie
Uśmiechnięta czeka teraz na cię.