Strona:PL Doyle - Szerlok Holmes - 01 - Skandal w księstwie O.pdf/21

Ta strona została uwierzytelniona.

zarzutu i włożywszy ręce głęboko w kieszenie rzucił się na fotel, stojący przed kominkiem, ze szczerym śmiechem.
— Wybornie! — rzekł, śmiejąc się wciąż.
— Cóż takiego? — spytałem.
— Udało się doskonale! ręczę, że nie zgadniesz, czem zajmowałem się dziś i jak skończyłem mój dzień!
— Nie mam wyobrażenia. Zapewne śledziłeś Irenę Adler? obserwowałeś urządzenie jej domu i jej zwyczaje?
— Naturalnie, i zdarzyły mi się ciekawe rzeczy! Pozwól, że ci to opowiem. Opuściłem dziś rano mieszkanie w przebraniu grooma, szukającego służby. Powiadam ci, pomiędzy tą służbą stajenną panuje ogromne koleżeństwo i solidarność iście wolnomularska. Skoro tylko należysz do ich cechu, możesz dowiedzieć się wszystkiego, co zechcesz! to też bardzo prędko odszukałem mieszkanie Ireny.
Jest to dwupiętrowa willa, pieścidełko prawdziwe, z ogrodem na tyłach, przytykająca swym frontem wprost do ulicy. Na dole z prawej strony znajduje się obszerny i pięknie umeblowany pokój mieszkalny, z ogromnemi prawie do podłogi sięgającemi oknami, zamykanemi na te nasze poczciwe angielskie zasuwy, które każde dziecko potrafi otworzyć. Zresztą niema tam nic godnego uwagi, chyba to jedno, że do okna nad drzwiami można się dostać z dachu przyległego budynku dla służby. Zapuściłem się w głąb i znalazłem stajnię w uliczce, przytykającej do muru ogrodowego. Pomogłem tam masztalerzom w czyszczeniu koni, otrzymałem za to szklankę piwa i dowiedziałem się od nich o pannie Adler wszystkiego, co chciałem wiedzieć. Naturalnie, musiałem przytem wysłuchać biografii przynajmniej jakich dziesięciu osób z sąsiedztwa, które nic a nic mnie nie obchodzą.
— No, a Irena Adler? — spytałem.
— O, ta zawróciła głowę wszystkim mężczyznom tej dzielnicy! Jest to najpiękniejsze stworzenie na świecie — co do tego cała stajnia przy Serpentine-Avenue jest jednego zdania. Żyje jednak dosyć samotnie — śpiewa od czasu do czasu na różnych koncertach, codzień o piątej wyjeżdża na spacer, a o siódmej wraca na obiad. O innych porach rzadko wydala się z mieszkania. Przyjmuje u siebie tylko jednego mężczyznę, uderzającej piękności bruneta. Przyjeżdża on do niej