Ta strona została przepisana.
Panna Sablé, poszła za mąż, Margrabia d’Auray był w Wersalu pełniąc obowiązki przy Ludwika XV. Jego żona zbyt cierpiąca, aby mu towarzyszyć zamieszkiwała starożytny zamek d’Auray, którego widzisz wieże.
— Tak, pomruknął Paweł, znam go; kończ.
— Co się tycze mnie, podczas podroży jeden z mych stryjów, dawny sługa domu dKAurayów umarł, zostawiając mi w puściźnie ten domek z przyległym gruntem. Objąłem go w posiadanie. Co do twego ojca, opuścił mnie w Vannes, mówiąc: że jedzie do Paryża i tak rok tu przemieszkiwałem, nie widząc go wcale.
Jednéj nocy (jest temu dwadzieścia pięć lat) zapukano do mych drzwi, otworzyłem, twój ojciec wszedł, niosąc kobietę z twarzą zasłoniętą; udał się do