Strona:PL Dzieła Cyprjana Norwida (Pini).djvu/330

Ta strona została przepisana.
ZWOLON
monologja
bratu
ksaweremu
przypisuję
DO CZYTELNIKA.
Ani myśl tej fantazji, ani pojedyncze charaktery, i nazwy ich, i dzieła nie mają na celu nic takiego, coby mogło dotyczyć osobistości czyjejkolwiek.
Zastrzec to jednak za powinność dlatego sobie uważamy, ażeby tem prawdziwiej wedle myśli pisarza zrozumiane być mogło pismo jego. Partji żadnej na celu nie mógł mieć nie mający zaszczytu policzenia się w żadnej.
Dwa wiersze: «Zemsta, zemsta na wroga etc.» lubo tu użyte w charakterze, jakiego wielki pisarz w swojem nie dał im dziele, nie powinny służyć jako dowód, iż nadużywamy cudzysłowu. Trudno było, a może niepodobna, silniejszej ekspresji bolu i oddziałania bólem znaleźć, i dlatego są wzięte. Resztę dobrej woli czytelnika i pobłażaniu zalecamy.
C. K. N.
«...e poi chiamarle
O Tragedie o Comedie...
E se le s’useranno ducent’anni
Le non saranno cose nuove a quelli
Che questo tempo chiameranno antico — ?!»[1]
Cecchi[2].
«29. Sept. (1659—60) au théâtre du Roi, où nous avons vu le songe d’une nuit d’été — que je n’avais pas encore vu et que je ne reverrai plus, car c’est la pièce la plus insipide, la plus ridicule que j’aie jumais vue de ma vie».
(Journal et correspondance de Samuel Pepys secrétaire de l’amirauté sous Charles et Jacques II[3].
WSTĘP.

Różnogłosego dotąd monologu
Na żadnej jeszcze scenie nie widziano,
A przeto staję z objaśnieniem w progu
I przepowiadam rzeczy, jak się staną.
I głoszę wszystkim o tej awenturze,
Na dialogu zmienionej ruchomość,
Gdzie huczeć będą, jak przelotne burze,
Lud, urzędnicy, dwór i Król Jegomość.
A wszystko słowem prędkiem, bo pisano
Przy łunach, które tu i owdzie błysły,
W Italji trochę (gdzie jest Ercolano),
Trochę na łodzi, gdzie znów łzy się wcisły
Bardzo słonego morza... resztę w domu,
Co do Charona[4] podobniejszy promu.
Jest to więc dramat wcale emigrancki,
Któryby scenę splamił koturnową
Z marmurów białych, w pierścień elegancki
Zaokrągloną, wewnątrz gradusową,
Jak to się jeszcze dziś w Tusculum widzi,

  1. a potem nazwać je albo tragedjami albo komediami. A jeżeli będą w użyciu przez dwieście lat, nie będą niczem nowem dla tych, którzy ów czas będą nazywać starożytnym.
  2. Giommaria Cecchi (1518—1587), komediopisarz włoski.
  3. ...w teatrze królewskim, gdzie widzieliśmy sen nocy letniej, którego jeszcze nie widziałem i już nie będę oglądał, bo to sztuka najniedorzeczniejsza, najśmieszniejsza jaką kiedykolwiek oglądałem w życiu.
    (Dziennik i korespondencja Samuela Pepysa, sekretarza admiralicji za Karola II i Jakóba II).
  4. Charon, w mitologji greckiej przewoźnik dusz zmarłych do Hadesu.