Strona:PL Dzieła Cyprjana Norwida (Pini).djvu/373

Ta strona została przepisana.

PIERWSZE DOMINO. Czy uważałeś przy tym człowieku szpiega z 27-go okręgu?...
DRUGIE DOMINO. Nie dbaj o to!... Ten z drugiej strony — ten, któremu się wlecze szal czerwony, to przysięgły nasz agent konspiracji.

(przechodzą)

GLÜCKSCHNELL. Zaczynam się już tylko z tego cieszyć, że przecież miano dość rozsądku, aby osobnego z tej sztuki nie robić widowiska!... Ślicznie byłaby wyszła spółka! Podpiera mię to jedno, że przy dość obiecującej maskaradzie może jako tako dramat dotrzyma, a potem się to zatrze, jak ruszą do raźnych komedyjek, przeplatanych gdzie niegdzie baletem[1] i kupletem[2]. —
POLAK. (urzędnik zagraniczny) Niestety! Polacy nie mają inteligencji do rzeczywistych praktycznych afer[3].
GLÜCKSCHNELL. Szukam tu którego autora.. Kupię mu ponczu i niech gada, słusznie bowiem mówi filozof starożytny, że prawda jest na dnie kieliszka[4].

(przechodzą)

PIERWSZE DOMINO. Anonim[5] się końcem końców zawsze wydaje, częstokroć przed zamknięciem widowiska. Co zaś do przedmiotu i tła sztuki, myślę, że można było daleko więcej z nich wyciągnąć.
DRUGIE DOMINO. Życzyłbym sobie pełniej, pełniej tendencyjnego elementu. Można było naprzykład lekkie zboczenie zrobić od potyczki wtórej i wyłożyć w kilku monologach choćby główne prawidła partyzantki[6], choćby pojęcia pierwsze doraźnej kastrametacji...[7] Okoliczności, tak fortunnych dla autora, pomijać na sucho nie godzi się.
PIERWSZE DOMINO. Służący, szpieg 27-go okręgu, niesie lody.
DRUGIE DOMINO. Weźmy lodów z rąk szpiega! To mu więcej nada pewności siebie, a nic przecie nie zdradza człowieka doskonalej.
PIERWSZE DOMINO. Mógłby nas kto zobaczyć z partji, która sobie poprzysięgła nie kupować nigdy niczego od podejrzanych ludzi.

(przechodzą)
(Lia, w fantastycznym stroju Heloizy[8]. Emma, w dominie).

LIA. Na bok nieco się uchrońmy; chcę odpocząć. Gdyby się te arkady rozstąpiły od góry i powietrze całego nieba tu wzionęło, nie byłoby mi nazbyt dla westchnienia.
Czego chcą ode mnie, czego się na mnie sprzysięgli?... — Jedno mię zaledwo nie omyla. (z goryczy uśmiechem).
Jedno!... Oto, że, gdybyś przejrzała nawskróś całą chmurę tych masek i gdyby ci się tak stały czytelnemi wszelkie wiązadła intryg, jak ozierać się dają włókna indyjskiej gazy, przeciwko słońcu pełnemu rozwiniętej, zobaczyłabyś... mnie tylko jedną i jedną, zobaczyłabyś nas tylko i nic wokoło!...
Dlaczegóż ten tłum? Dlaczegóż wcale inaczej jest, niżli jest?...
EMMA. Mila moja, z całej przecież intrygi twojej dwie tylko rzeczy mi wiadome: niespokojność, która lekkiej gorączki łuną opromienia ci czoło, i ciążące mi w kieszeni pudełeczko, z którem czemu się noszę? That is the question[9].
LIA. (pochylając się ku zwierciadlanej ścianie) Tegoby też zaiste tylko zbywało, żeby mi się wyczerwieniły na obliczu drukowane litery, zwłaszcza, że już podobno zaczynam być chodzącym afiszem nie najszczęśliwszego zapewne z dramatów!
EMMA. Jeszcze mię to wszystko nic nie objaśnia; powiem nawet, że nie przypuściłabym nikogo do współudziału, tak niewiele mu wiedzy zostawując.

LIA. Daruj, o, daruj, luba Emmo, ale cóż ja dla ciebie kiedykolwiek mogłabym mieć tajnego?... Czyli należało rozwlekłemi opowiadaniami tu uprzedzać, co było powinno już dotychczas przed oczyma twojemi i nieledwie w rękach twoich się rozwiązać!... Uczucie, podobne zarazem do sprawiedliwego wstydu i do obrażonej miłości własnej, zmusiło mię przemilczeć, nie utaić, iż tak zwane moje z hrabią na Omegach zaręczyny, albo raczej, że postanowienie i słowo moje pod tym względem

  1. balet (włos.) — utwór sceniczny, w którym główna rolę gra taniec i mimika.
  2. kuplet (franc.) — piosenka treści wesołej a aktualnej z powtarzającym się refrenem.
  3. afera (franc.) — sprawa, interes.
  4. Prawdopodobnie ma tu Norwid na myśli łaciński aforyzm: «In vino veritas» (dosłownie: «prawda w winie»).
  5. anonim (gr.) — nie podpisany list lub bezimienny autor.
  6. partyzantka (franc.) — wojna podjazdowa.
  7. kastrametacja (późnołac.) — odmierzać miejsce na obóz.
  8. Heloiza, ukochana a potem żona słynnego scholastyka i teologa paryskiego, Abelarda (1079—1142); oboje skończyli smutne życie w klasztorach.
  9. that is the question (ang.) — oto jest pytanie. Cytat z «Hamleta» Szekspira.