Strona:PL Dzieła Cyprjana Norwida (Pini).djvu/439

Ta strona została przepisana.

Odrąbawszy i pierścień zezuwszy z prawicy,
Rzeczy te dwie odnieśli monarsze...

(po chwili)

...Dodają,
Iż lud chciał bohaterów tych w tryumfie
Do świątyni, lecz wrota zawarło kapłaństwo,
Któremu prefekt rzymski, Gabinius, w czas głodu,
Syłał zboże...
KLEOPATRA. ...Przez Sfinksa! Tych kilku służalców
Oszalało...

(do Rycerza)

...Niech każde słowo wieści każdej
Dochodzi ucha mego bez opóźnień. Odejdź!...

(patrząc w ziemię — z westchnieniem)

Między sfinksem a mumją naród wychowany!...
Biada monarchom...

(do Eukasta)

...Śniadać chcę — sama... z Szecherą...

(spostrzegając, że Rycerz nie cofnął się)

Nie słyszałeś królowej, iż rzekła ci: «odejdź!.»
Lub czyli prośbę do niej szczególną chcesz zanieść?
RYCERZ. (przyklękając na jedno kolano) Monarchini! Człek, który w bitwach trwał trzydziestu,
I widziano, że zdejmał hełm w niebezpieczeństwie,
By poznanym był zdala... człowiek ten przed chwilą
Nie śmiał myśleć, iż powie królowej, co zaczął...
KLEOPATRA. Wstań — mów — —
RYCERZ. (z wybuchem) ...wodzowie gardzą radą mą i planem,
Raz, że im są Rzymianie nieznani, drugi raz,
Że ja, pochodząc z Rzymian, właśnie przeto znam ich —
Że ja nie z kasty jestem urodzonych wodzów...
Przez Bachusa! Śród wiernych zastępów królowej
Niedawno jeszcze liczyć można było przecie
Do dwudziestu tysięcy tych Rzymian, co ongi
Pod Gabiniusem przyszli dla waszego ojca,
Egipskie żony wzięli i, jak cedry, służą.
Tak, że, cokolwiek jeszcze w armji trwa, to orlę
Rzymskie... lecz oni z wodzów kasty nie pochodzą...

(po chwili)

Księżno! Twoi wodzowie, we trzy ufni rzeczy,
W liczbę, w twierdzę i spore marszu oddalenie,
Na hieroglifie mają skreślone, gdzie Cezar.
O monarchini! Dzisiaj, przed słońca zaciemką,
Gdy pierwsza błyśnie gwiazda, możesz być zdradzona!
Cezar gdzie? Czyż kto o tem wie, gdzie plamka
Malenieczka na niebie, co, dojrzana ledwo
Okiem wielkiem gazeli, juże spadła na nią
Dwoma ciężkiemi skrzydły sępa, który zleciał,
Jak oderwany kawał granitu z gór nagich?
Cezar ma ośmset jazdy, pieszych trzy tysiące,
I żadnej twierdzy... prawda... My — we trzykroć tyleż
I niezdobyte mury, gdzie oblec go możem...
Ale Cezar oblegał nieraz oblężony!...
Ale Cezar nie sprawia szyków, jak generał
Egipski, według stylu, i, bywało, garstką
Legjonu przeciął drogi siłom znamienitszym,
Zamieniając je w jedno, równe swemu, skrzydło,
Na które od słabszego potem wpada flanku,
Twarz w twarz, na krótkość miecza, z gromem i z błyskotem,
Jakby tam sta tysięcy wiódł za chmurą kurzu,
Piasku, zamętu, koni rżenia – i Victorii...[1]

(po chwili)

Niech ochłonę...
KLEOPATRA. (na stronie) ...ten człowiek, o czemś wielkiem mówiąc,
Stawa się wielkim!

(do Rycerza)

Słucham, co dalej masz zwierzyć.
RYCERZ. Dalej, o bezpieczeństwie świętej twej osoby
Gdym rzekł coś, wszyscy wodze przyjęli mię śmiechem.
«Jemu, co z kasty nie jest niedotkliwej» — rzekli —

  1. Victoria (łac.) — bogini zwycięstwa.