Strona:PL Dzieła Cyprjana Norwida (Pini).djvu/485

Ta strona została przepisana.

OLIMP. W ciele niechorem duch niechory!...
KLEOPATRA. Wszakże Kasjusz,
Owszem, zbliżał się chętnie do żyjących stylu?
ANTONJUSZ. Handlował jarzynami jakiemiś i czosnkiem
Ziemi egipskiej z godną Merkura zręcznością.
Ależ to blade rzeczy i jedzenia postne,
Którychby ledwo dotknął Katon...
PIERWSZY Z KAPŁANÓW. I Pytagor...
ANTONJUSZ. (krotochwilnie) Bab, któż wie, co Pytagor jadał
W piekle... i czem popijał — i czy limonadą?

(serjo)

Dla tak elementarnych i praktyk, i ćwiczeń,
Które się stoickiemi zwą, dla tych skądinąd
Szanownych prób jeżeli kto sobie popsowa
Organ jeden, naprzykład żołądek, pytanie,
Czyli uczynił słusznie?...

(w tej chwili wchodzą posłowie rzymscy i są mało uważani)

KLEOPATRA. (donośnie) A jeżeli naród
Zgładza wielkiego męża dla tychże prób, jeśli
Kasjusz i Brutus (arcypowściągliwi ludzie!)
Dla tychże doktryn senat krwią obleli... Deljus,
Obywatelu!... Czyli śród niebieskich zaklęć
Niema i tego, co zwą «Fortuną-mścicielką»
DELJUS. (na stronie i do siebie samego)
Najświętsza z zemst jest jeszcze osobistym czynem!...
EUKAST. (po chwili rozmowy z posłami — donośnie) Goście Egiptu! Rzymscy podróżni — posłowie!..
KLEOPATRA. (do Antonjusza) Słyszysz, jak się nazwali?
ANTONJUSZ. (do Kleopatry i nie uważając na obwołanie Eukasta) Słyszmy ciąg rozmowy!
KLEOPATRA. Marku! Ty mnie rozumiesz czasem.
ANTONJUSZ. Czasem?
KLEOPATRA. Czasem
Rozumiesz — ale zawsze masz dla mnie uczucie!
ANTONJUSZ. Nie zawsze rozumiejąc?
KLEOPATRA. Tak.
ANTONJUSZ. O resztę mniejsza!...
Mojej bibljoteki dwakroć sto tysięcy
Woluminów pod stopy twoje podesławszy,
Cóż rozumieć mam nadto?...
PSYMACH. Przymiotem jest bogów
Nie skorzej rozumować, niż działać i woleć.
ANTONJUSZ. Centaury i frygijskie karły, (ile wiemy)
Mieli sękate czoła i nabrzmiałe mózgiem;
Apollin nie tą jedną panuje skorupą,
Lecz zupełną całością proporcyj...
KLEOPATRA. (w monologu) Te słowa
Rozmowę przypomniały mi z Juljuszem!...
ANTONJUSZ. Pani!
Jego cień nieustannie widzisz...
KLEOPATRA. (z melancholią) Jakbym była
Połową piersi w limbach[1] — i dlatego lubię
Półmroczne chwile ranku, godziny hermejskie
Światłocieniu!...
EUKAST. (donośnie) «Egiptu goście! Rzymscy podróżni — »
KLEOPATRA. (przerywając) Cezara Rodacy!... — —

(do posłów)

Gość w Egipcie nie czekał nigdy na przyjęcie,
Czy to w trzcinianej chacie, czy w progach monarchy
Egipskiego — lecz, jeśli dostojni podróżni
W kraju tym napotkali wraz królowę świata,
Objęci są już pierwej szerokością serca
Dworu onej i miejsca niech gotowe zajmą.
PLANKUS. (z przyciskiem) Pani! Królową świata przez swe jesteś wdzięki.
Tym ażeby bezbrzeżną pozostawić sferę,
Jako podróżni, jako cuda zwiedzający,
Zatrzymali się nieco posłowie imperjum...
DOLABELLA. I wdzięczni ci są, że cię widzą...
KLEOPATRA. (zimno — do Eroe)
Ten komplement
Zawdzięcz, Eroe piękna, rzymskim kawalerom.

(Eroe przedstawuje posłom nalewkę i czary)

DOLABELLA. (do Eroe) Togi nie pozwalają nam być dość składnymi
W wykwintnem obcowaniu. Przywdzieliśmy one,
By nieinaczej odzian nawiedzał Rzymianin
Pola walk, gdzie Cezara weteranów popiół
Pierw, nim posłowie Rzymu, dotknął tego piasku
Zhołdowanej prowincji...

  1. limbus, tu: kraina zmarłych.