Strona:PL Edward Nowakowski-Mowa żałobna podczas pogrzebu ś. p. ks. Teodora Rogozińskiego kanonika H. i podkustosza, w kościele katedralnym krakowskim.pdf/15

Ta strona została uwierzytelniona.

materyał. I pomimo to wszystko, a może wskutek właśnie tego prześladowania i znęcania się, po powrocie do Ojczyzny znalazł X. Teodor, że życie religijne w Polsce jeszcze bardziej wzrosło i rozwinęło się nim przedtem. Duch narodowy spoważniał, spotężniał; miłość Ojczyzny i poczucie obowiązków względem Polski przenikać zaczęło aż do wiejskich chałup. Upadli na duchu tylko nikczemnicy, co zhańbili się byli uległością poddańczą, — tylko ci którym nie o Ojczyznę chodziło, ale o własne egoistyczne widoki i osobiste znaczenie. Widział X. Teodor, że naród przebywa ciężkie koleje, ale sam w niewoli doświadczywszy na sobie, jak przez cierpienia zmężniał na duchu, jak zahartowała się w przeciwnościach siła jego woli, jak większą nawet niż przedtem zapałał miłością Ojczyzny, i jeszcze szczytniejszą życiodawczą pobożnością rozgorzało się jego serce, jak się rozum jego wzbogacił większą praktycznością i przezorniejszą mądrością, był przekonany, że te cierpienia i męczeństwa i prześladowania Wiary i Ojczyzny wykształci znakomitych Polaków i sprowadzi z czasem tem większy tryumf Wiary i Ojczyzny.
Wreszcie całą siłą swej wiary wierzył, że Pan Bóg nieopuści Polski, i wielkie Polski dla religij zasługi uwieńczy wielką nadgrodą.
A zaprawdę wielkie były Polski dla religij i kościoła zasługi.
Tej Polski — która nawróciła pogańską Litwę a Rus schyzmatycką do jedności z kościołem skłoniła. I niech mówią co chcą przeciwnicy Polski, bez Polski nie było by Unij, i Unija kwitnęła tylko kiedy Polska była.
Tej Polski, która jedynym w dziejach świata przykładem obrała sobie uroczystym narodowym obchodem Matkę Bożą za Królowę Polskę. Jakto! czyż mocy piekielne wydrą z rąk Matki Bożej berło Polskie. Może kto powie, że już wydarły, bo Polski niema. Na to krótką dam odpowiedź: dawniej Polska była państwem, a dziś jest narodem.
Tej Polski, która przez cały czas X-cio wiekowego swego bytu zawsze była wierna kościołowi, i znowu jedynym w dziejach świata wyjątkiem nigdy — przenigdy