Strona:PL Eliza Orzeszkowa-Eli Makower-Tom II.pdf/45

Ta strona została uwierzytelniona.

człowieka pozytywnego, nie wiem tylko czy jednostajne znaczenie ja i pan do wyrazu tego przywiązujemy.
— O, ani wątpię że jednostajne. Pomiędzy dwoma ucywilizowanymi ludźmi, którzy obaj wysoko cenią nowe, humanitarne idee naszego czasu, różnica zdań może być tylko pozorną. W każdym razie przyznaj pan, że rozmowę prowadziliśmy dotąd w sposób nieco zagadkowy, a to nie doprowadzi nas do żadnego pozytywnego celu. Jeżeli więc pan pozwoli, przystąpię do interesu.
— I owszem, słucham pana, rzekł Orchowski.
Agent główny wygodniéj zasiadł w staroświeckiém krześle i z jednostajnym zawsze uśmiéchem przymilenia, obok wyrazu głębokiéj rozwagi i powagi, mówić zaczął:
— O ile domyślam się, jesteście tu panowie niezupełnie trafnie poinformowani o celu, dla którego Dom pośrednictwa założonym został i o ludziach którzy na czele przedsiębierstwa tego stanęli. Ludzie ci, jako kapitaliści, mają zapewne prawo żądania, aby obroty piéniężne przez nich dokonywane przynosiły im odpowiednie zyski; ale głównym ich celem jest — idea, idea przyniesienia korzyści krajowi temu, przez uwolnienie kapitałów nieruchomo dotąd w ziemi uwięzionych. Szlachta tutejsza, ogołocona z zasobów materyalnych, nie jest w stanie powiększyć produkcyjnéj siły posiadanych przez się gruntów, trzeba więc dać jéj w ręce kapitał i pchnąć ją na nowe tory przemysłu, handlu, zarobkowych profesyj; ziemią zaś owładną ci, którzy będą mieli czém żywić ją i ulepszać. Tym tylko sposobem odświéżą się siły i zasoby kraju tego, a rolnictwo z upadku podźwigniętém zostanie. Są to prawdy i pewniki ekonomiczne, które zachęciły członków Domu pośrednictwa do rozpoczęcia działalności trudnéj, ale szlachetnéj i w skutkach