syta nakarmi was ziemia ta, jeżeli wy z nią obchodzić się będziecie, nie jak wierne i pracowite sługi, ale jak przechodnie, o dzisiejszy tylko dzień dbający?
„Kiedy Abraham przybył nad granicę Tybru i ujrzał, jako tam ludzie usiewali ziemię i zasadzali drzewa, to zawołał: „O! gdyby mi dana była cząstka téj ziemi!“ A Pan rzekł: „Potomstwu twemu ziemię tę ja oddam!“ I oddał On ziemię synom człowieczym.“
„Rabbi Papa powiedział: „Nie prowadź handlu, ale uprawiaj ziemię; bo choć jedna i druga robota dobrą jest, ale pierwszą błogosławią ludzie!“ „Kiedy przyjdziecie na ziemię tę, zasadźcie w niéj wszelkie drzewo owoc rodzące!“
„Przyjdzie pora taka, w któréj znikną grzechy, a ludy świata zawołają do synów Izraela: Bierzcie w ręce wasze pługi i idźcie uprawiać rolę abyście żyli na niéj spokojnie i chleb spożywali do syta z synami i wnukami waszymi! Ale fałszywi wasi mędrcy powiedzą wam: „Nie będą ręce nasze prowadzić pługów po ziemi wygnania.“ Prawnuku mój! który to czytać będziesz, powiedz ludowi twemu, aby zamknął uszy przed głosem fałszywych mędrców! Napełnij pierś twoję wielkim głosem i krzyknij: Fałszywi mędrcy twoi gubili cię, Izraelu!“
Widać było, że czytający spełniał przekazane sobie rozkazy przodka z wiarą, zapałem i radością niewysłowioną. Czyliż sam on oddawna już w głębi duszy swéj nie uczuwał wstrętu i żalu do mędrców fałszywych? Dla czego fałszywymi mędrcami oni byli? powiedziéć nie umiał. Język jego skrępowany był niewiedzą, a oko, gorejące żądzą poznania, tłukło się o ściany ciemnicy, w któréj go zamknięto. Teraz wiedział już — wiedział — rozumiał. To téż z głębi piersi głosem donośnym zawołał:
— Fałszywym mędrcom swym nie wierz, Izraelu!
Tłum zawrzał:
„O kim on mówi?“
„Gdzież są w Izraelu fałszywi prorocy i mędrcy?“
„On o wielkich rabbinach naszych i uczonych mówi; usta jego wypuszczają z siebie obrzydliwe bluźnierstwa.“
„On same tylko nagany rzuca w oczy ludu Izraelskiego!“
„On żąda, abyśmy uprawiali rękami naszemi ziemię wygnania!“
„Rabbi Nochim, dziad Rabbi Izaaka, mówił dziadom naszym: — Nie prowadźcie pługów po ziemi wygnania!“
„A Rabbi Nochim był mędrcem nad mędrcami; światłość mądrości jego oświecała ziemię całą!“
„Hersz Ezofowicz kłócił się o to bardzo z Reb Nochimem.“
„Hersz Ezofowicz był wielkim grzesznikiem!“
„Dla czego nie przeczytał on nam, jak nędzarze czynić mają, żeby bogaczami stać się?“
„Napisał on, żebyśmy byli sługami ziemi téj, na któréj mieszkamy! A kiedy Messyasz przyjdzie i zabierze nas ztąd do ziemi ojców naszych, my kraj ten porzucim! Na co nam być jego sługami?“
Strona:PL Eliza Orzeszkowa-Meir Ezofowicz.djvu/264
Ta strona została przepisana.