Strona:PL Eliza Orzeszkowa-Pan Graba cz.2 211.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.

obok miłości, słodyczy i wesela, postawi ona koło siebie: myśl, niech ubiera się w takie kształty, aby nie odstraszyć oka mężczyzny, przyzwyczajonego do płochych widoków, nie wywołały, mu z ust poziewania nudy, ale przeciwnie, rozszerzyły mu pierś westchnieniem ku temu, co dobre i piękne. Pani szczególnie jesteś w położeniu, które dostarczy ci mnóstwo materjałów. Jesteście bogaci, macie wioskę rodzinną i macie dziecię. Tchnij w pierś męża miłość, a będzie zbawiony. Używaj do tego wszelkich środków, jakie ci dały los i natura. Powiadają, że grasz pięknie, że nieledwie jesteś artystką. Dotąd używałaś twego talentu za środek popisu lub rozrywkę w chwilach znudzenia, teraz weź ją za dzielnego sprzymierzeńca w wielkiem dziele swojem. Niech mąż twój choć raz z rozkoszą wsłucha się w grę twoją i za pośrednictwem dłoni twych przeniknie tajemnice sztuki, od tej chwili odsłoni się przed nim piękno, a kto widzi piękno, zapragnie wkrótce prawdy i dobra. Wtedy natchniona miłością, wskaż mu łany rodzinnej ziemi, które czekają czynnej i pracowitej ręki, aby wydawać skarby mające przyłożyć się do ogólnego dobrobytu społeczności... wtedy pokaż mu syna i powiedz: — Z dziecięcia tego możesz uczynić człowieka! — Nikt nie oprze się żądzy zostania stworzycielem, skoro raz jeden błyśnie mu myśl, że nim zostać może. Z twardej ziemi wydostać część szczęścia dla mnóstwa ludzi, a z niemowlęcia uczynić dzielnego człowieka, kto wie? bohatera może, toż to być stworzycielem. Uczyń tak pani, aby mąż twój zapragnął nim być, a życie jego zapełni się wrażeniami, pracą, nadzieją i rozkoszami, i nie będzie potrzebował szukać ich przy zielonym stole i na dnie kielicha... Oto wszystko co miałam powiedzieć, uwagi moje są wypływem spostrzeżeń, na czynienie których mam wiele sposobności, postąp wedle nich jeśli uznajesz ich słuszność, jeśli nie, kieruj się własnem natchnieniem. Ja speł-