Strona:PL Eliza Orzeszkowa-Rodzina Brochwiczów t.1 016.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.

umiejętnie, po wczorajszemu, to jest z niezrozumieniem warunków, w jakich praca wszelka produkcyjną być mogła — dziś. W ogólności wczoraj i dziś staczały ze sobą ustawiczną walkę tam, kędy ludzie byli po większéj części wychowańcami piérwszego, a do drugiego przygotowanymi dostatecznie nie zostali.
Pan Jan Brochwicz, jako posiadacz obszernéj własności ziemskiéj w powiecie Wileńskim, o kilka zaledwie mil od starego grodu Jagiellonów położonéj, dzielił losy swych współobywateli, ulegał wszystkim tym okolicznościom, pod których wpływem i naciskiem oni zostawali. Potomek starego szlacheckiego rodu, znanego zaszczytnie w prowincyi rodzinnéj i zamożnego od dziadów i pradziadów, Jan Brochwicz, znanym był oprócz tego powszechnie jako człowiek uczciwy, rozsądny, usposobień łagodnych i spokojnych, obyczajów wzorowych. Przewrót stosunków społecznych znalazł go w wieku, w którym wszelkie niespodzianki najmniéj już pożądanemi bywają, bo przy końcu piątego krzyżyka, to jest w porze życia, w któréj droga przebyta daje się poczuć pewném strudzeniem, przyzwyczajenia i wyobrażenia posiadają moc nieledwie nałogów, a spokój i cisza uśmiechają się daleko wdzięczniéj, niż burze i walki. Jan Brochwicz przecież nietylko nie bolał nad zaszłemi zmianami, ale téj części ich, która tyczyła się istotnie sprawiedliwych i humanitarnych pojęć, przyklasnął