Strona:PL Fryderyk Henryk Lewestam-Kometa czyli mniemany koniec świata.djvu/31

Ta strona została uwierzytelniona.

się rozprysł w skutek powodów zewnętrznych czy wewnętrznych. Ale jeszcze przed rokiem 1845, kiedy znano dopiero odkryte w bieżącém stuleciu cztery małe planetki, nie pojmowano, jakimby sposobem powstać mogła tak wielka różnica w drogach tych planet, gdyby wprost były tylko rozrzuconemi ułamkami jednego większego ciała niebieskiego, a w ostatnich dwunastu latach tyle jeszcze nowych odkryto w téj saméj stronie nieba drobnych planet, że zupełnie już nie masz podobieństwa, iżby mogły być cząstkami zaginionéj większéj gwiazdy. Jako powód najbardziéj przeciwko temu przypuszczeniu walczący, to głównie tu przytoczę, że odległości tych małych planetek od słońca tak są pomiędzy sobą różne, iż trudno nie zgodzić się z twierdzeniem, że w dzisiejszéj swojéj objętości wyszły już z ręki Wszechmocnego Stwórcy, skoro dla niewiadomych powodów w miejsce jednéj wielkiéj, kilka mniejszych powstało tutaj gwiazdek.