Ta strona została uwierzytelniona.
NAWRÓCONA.
Słońce właśnie zachodziło,
Gdym samotna wyszła w las;
Jaś na flecie grał tak miło,
Ach! dość słyszeć było raz!
La la la la la la.
Przeszły mię calutką dreszcze,
Gdy mi słodki całus dał;
Potém proszę: zagraj jeszcze!
I chłopczyna jeszcze grał.
La la la la la la.
Tak spokojność moja znikła,
Moja radość znikła wnet,