Ta strona została uwierzytelniona.
Wszystko na swojem miejscu!
Dawno już, sto lat temu — może więcej — stało się, co wam opowiem.
Za ciemnym lasem, na wielkiem jeziorze stał wspaniały zamek; dokoła oblewała go woda, zarosła koło brzegów trzciną i sitowiem. Tuż przy moście zwodzonym rosła stara wierzba i schylała giętkie gałęzie ku trzcinie i niżej jeszcze, aż do samej wody.