Strona:PL Hans Christian Andersen-Baśnie (1899) 242.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.

I słowik odleciał.
Do komnaty cesarskiej weszli dworacy i służba, urzędnicy i mandaryni, wszyscy przyszli pożegnać zmarłego monarchę, po raz ostatni spojrzeć na twarz jego.
Wtem stanęli zdumieni: cesarz stał ubrany, z mieczem, w koronie, zdrów, silny i wesoły.
— Witam was! — rzekł uprzejmie.