Strona:PL Herbert George Wells - Pierwsi ludzie na księżycu.pdf/220

Ta strona została przepisana.

wysiłkiem wydaje najpierw zawsze dźwięk „M’m — M‘ms“, potem zaczyna mówić, przeplatając mowę frazesami „jeśli mogę się tak wyrazić“, albo „rozumiesz mnie“.
„Tak, naprzykład, przedstawił mi rysownika:
„M‘m — m‘m — on — jeśli mogę się tak wyrazić — rysować. Mało jeść — mało pić — rysować. Lubić rysować. Nic innego. Nienawidzić tych, którzy nie rysować dobrze. Gniewać się. Nienawidzić, kto rysować lepiej niż on. Wszystkich nienawidzić. Nienawidzić wszystkich, którzy nie rozumieć, cały świat dla rysunku. Gniewać się. M‘m. Wszystko dla niego nic, tylko rysować. Lubi cię... ...rozumiesz... nowa rzecz rysować. Wstrętna — dziwaczna. Eh?
„Wskazując na Tsi-Puffa, Phi-U dodał: M‘m — M‘m. Lubić pamiętać słowa. Świetnie pamiętać niż inni. Myśleć — nie, rysować — nie. Pamiętać. Mówić — tu zwrócił się o pomocnicze słowo do towarzysza — historje — wszystkie rzeczy. Raz słyszeć — mówić zawsze.
„Niema nic dziwniejszego, niż słyszeć, te cudaczne stworzenia; nawet bliższe poznanie ich nie zdołało zatrzeć we mnie wrażenia, że znajduję się w towarzystwie jakichś potwornych owadów, rozmawiających, pytających, widać, że usiłują nauczyć się mowy ludzkiej. Czuję, że wracam do dzieciństwa, że wierzę w bajki, w których konik polny rozmawia z mrówką głosem ludzkim.“
Lingwistyczne usiłowania Cavora przyczyniły się do jego oswobodzenia. „Rozumne starania moje rozproszyły strach wywołany nieszczęsną potyczką z selenitami... Pozwalają mi wychodzić, gdzie chcę, a pilnują mnie tylko dla mojego dobra. W ten spo-