Strona:PL Horacy - Poezje.djvu/134

Ta strona została przepisana.


VII[1]
STAŁOŚĆ W MIŁOŚCI

Ukój płacz, Asteryo, miej błogą nadzieję:
Skoro z wiosną łagodny Fawoni powieje,
Wróci Giges, wierny kochanek,
Tyńską kupią[2] bogaty panek.

       5 Kiedy gwiazdy szalały Kozie[3], wśród fal ryku
Zapędzony nieborak do portu Oryku,
Z srogiego zimna tam dygoce,
Bezsenne z płaczem pędząc noce.

A Chloe rozkochana przez posła się żali,
       10 Że »gospodyni tęskni, że cała się pali,
Pastwa tejże, co ty, choroby«,
Na tysiączne kusi sposoby.

Poseł Preta[4] wspomina, jak ta słaba głowa
Na kłamliwe małżonki wiarołomnej słowa
       15

Bellerofonta zabić pragnie,

Gdy go k sobie baba nie nagnie;

  1. VII. — ,Ukój, Asterjo, tęsknotę za Gygesem. Wzdycha on za tobą, zapędzony burzą do Oricum i kuszony tam — napróżno — przez zalotną Chloe. Tylko ty mu dochowaj wiary i nie daj się zbałamucić dzielnemu chłopcu, Enipeusowi‘.
  2. W. 4. tyńską kupią — bityńską. Giges popłynął więc do Małej Azji po towary i w powrotnej drodze musiał z powodu burzy zatrzymać się w Oricum (dziś Valona) w Epirze.
  3. W. 5. gwiazdy Kozie — zachodziły (pozornie) za czasów H-go 7 grudnia.
  4. W. 13. Preta — Historja Józefa i Putyfary. Anteja, wiarołomna żona Preta (Praetus), króla Tyrynsu, oskarża kłam-