Strona:PL Horacy - Poezje.djvu/186

Ta strona została skorygowana.


Grodu, co pierwszy na ziemi,
Mnie Rzymu oto młódź mieścić już raczy
       15

Między wieszczami lubemi

I już mię nie śmie ząb szarpać sobaczy.

O Muzo, ty z lutni złotej
Słodki dobywasz ton, co czary działa;
Ty rybom ulżyć niemoty
       20 Możesz i głos dać łabędzi, byś chciała:

Twoja łaska oczywista,
Że czerń mię palcem wskazuje ciekawa:
»Patrz, rzymski idzie lutnista!«
Żem nie ostatni z wieszczów — twoja sprawa.


IV[1]
ORLE LOTY

Jako ptak gromonośny[2], co łaski dowodem
Dostał od króla bogów rząd nad ptasim rodem
Za wierność, co się skusić nie da,
W sprawie płowego Ganimeda[3],

  1. IV. — ,Jak młody orlik albo świeżo odstawiony lewek rzuca się chciwie na zdobycz, tak Druzus wpadł Windelikom na harde karki, dając naukę, co znaczy wrodzona dzielność Neronów, zahartowana i wyrobiona pod ojcowską opieką Augusta. A bohaterskim Neronom Rzym zawdzięcza wiele. Świadkiem Metaur, gdzie Hasdrubal zginął. Odtąd szczęście wojenne opuściło Afrów i sam Hannibal zwątpił w zwycięstwo, patrząc na niezłomne męstwo Rzymian,