Strona:PL Horacy - Poezje.djvu/193

Ta strona została przepisana.


Czy tam Hiber[1] gdzieś jeszcze uparty się bije:
Cezar nasz, Cezar nam żyje!

Teraz wieśniak w winnicy dzienne prace kończy,
       30 Gdzie z wiązy samotnemi winorośle łączy,
I zasiadłszy przy dzbanie, wesoło się bawi,
Przy wetach twe bóstwo sławi.

Do ciebie wznosi modły, tobie wino z czary
Leje i ciebie, boga, wstawia między Lary;[2]
       35 Tak wielkiego Herkula z Kastorem przez wieki
Wdzięczne pobożnie czczą Greki.

»Długie czasy pokoju obyś, dobry panie,
»Dał Hesperji!« wołamy, zanim słonko wstanie,
I wołamy powtórnie, pijana gromada,
       40

Gdy wieczór w Ocean spada.
  1. W. 27. Hiber—tj. Kantaber; por. II 6, 2.
  2. W. 34. wstawia między Lary. — Urzędowo dostał genius Augusti miejsce między Larami (bogami domowymi) dopiero w r. 12; uchwała senatu potwierdzała tylko i uprawniała widać stan rzeczy, już przedtem istniejący.