Ta strona została przepisana.
Latony syna wysławiajcie godnie,
I godnie nocy rosnącą pochodnię[1],
Co nam urodzaj daje i miesiące,
40
- Wartko bieżące.
- Wartko bieżące.
Zamężna, wspomnisz: »Ja pieśń bogom miłą
W święto, co z wieku upływem przybyło,
Śpiewałam niegdyś, a nie skąpił pracy
Sam wieszcz Horacy«.
VII[2]
PIEŚŃ WIOSENNA
Śnieg już stajał i pola już trawka pokrywa,
Drzewinę zielona grzywa;
Ziemia szatę odmienia i skromniejsza rzeka
Już w brzegach gdzieś wdal ucieka.
5
Z nimfami i siostrami obiema na przedzie
Gracya[3] naga rej wiedzie.
Czas marzyć o przyszłości, godzina nie radzi,
Co dzień żywiący prowadzi[4].
- ↑ W. 38. nocy pochodnię — Lunę czyli Dyanę.
- ↑ VII. — ,Już znowu cudna wróciła wiosna, ale szybko przeminie, ażeby — znowu powrócić. Nam druga wiosna już nie zakwitnie; więc nie myśląc o przyszłości niepewnej, używajmy chwili obecnej: śmierć nieubłagana kresem ludzkiego szczęścia i używania‘.
- ↑ W. 5—6. Nimfy i Gracje — uosobione siły przyrody, zbudzone na wiosnę do nowego życia.
- ↑ W. 7—8. Obraz: Na niebo wypada z ciemności Hora