Strona:PL Horacy - Poezje.djvu/198

Ta strona została przepisana.


VIII[1]
DAR WIESZCZA

Złote czarki i śpiże[2] rozdawałbym z chęci,
Mój drogi Cenzorynie[3], druhom dla pamięci;
Trójnogibym[4] rozdawał, w zawodach dar bratni
U Grajów — i ty pewnie nie byłbyś ostatni —

       5 Jużci, gdybym w te dzieła był arcybogaty,
Jakie Parrazy tworzył lub Skopas przed laty,
Ten w głazie, tamten pędzlem, co farbą ocieka,
Arcymistrze w oddaniu boga czy człowieka.



    posłał z morza strasznego buhaja, na którego widok spłoszyły się rumaki, wiozące na rydwanie Hipolita, a ten wypadł na ziemię i poniósł śmierć. Zwykłe podanie każe Asklepiosowi ożywić Hipolita, który następnie przeniesiony przez Artemidę do gaju Egerji pod Arycją w Lacjum, panuje tam pod imieniem Wirbina. Horacy odrzuca to zakończenie.

  1. VIII. — ,Pochwała poezji, która daje nieśmiertelność,a nawet boskość‘.
    Wyraz ,sodalibus‘ (w. 2 oryg.) wskazywałby na to, że wiersz został wygłoszony w kole poetyckiem, sodalitas poetarum, do którego i Horacy i Cenzoryn należał, przy jakiejś sposobności, kiedy Cenzorynowi składano życzenia i dary.
  2. W. 1. złote czarki— służące do ofiar. ,Śpiże‘—kosztowne naczynia śpiżowe, zwłaszcza ze śpiżu korynckiego.
  3. W. 2. C. Censorinus, — konsul r. 8 przed Chr. umarł w r. 2 po Chr.
  4. W. 3. Trójnogi — tj. podstawy trójnożne, służące do rozmaitych celów, nieraz prawdziwe arcydzieła i ozdoby domowe, od najdawniejszych czasów nagrody zwycięstwa na igrzyskach.