Strona:PL Horacy - Poezje.djvu/219

Ta strona została przepisana.


Wasze Rzym dzieło, z waszej woli zbiegi
Wysiadły trojskie na etruskie brzegi,
Szukając Larów i siedzib, szczęśliwi,
       40

Że uszli żywi.


Enej niewinny, pogrobek ojczyzny,
Szlak im otwiera przez morskie puścizny
I coś lepszego nad popiołów zgliszcza,
Rzucone, ziszcza.

       45 Bogi, młodzieży dobre obyczaje,
Bogi, spoczynek starcom i wyraje,
Ludowi szczęście dajcie i dostatek
I grono dziatek!

O co się modli przy wołów ofierze
       50 Wnuk po Anchizie[1] wielki i Wenerze,
Niech ma: on gromi hardych, lecz nie dręczy
Wroga, co klęczy.

Przed pięścią, i ląd dzierżącą i morze,
Przed toporami[2] Part gnie się w pokorze;
       55 Scyta o rozkaz i Ind już wyniosły
Pyta przez posły.

  1. W. 50. wnuk po Anchizie... —August, pochodzący od Julusa (gens Iulia), syna Eneasza, którego ojcem Anchizes a matką Wenus.
  2. W. 54. Przed toporamifasces; por. III, 2, 19.