Strona:PL Horacy - Poezje.djvu/228

Ta strona została przepisana.


Ni tak Herkula mocarnego barek
Nie palił zdradny podarek.[1]
No, jeśli kiedy, Meceno figlarny,
       20

Przyjdzie ci gust taki marny,

Łubka paluszkiem niech usta zasunie,[2]
Na sam brzeg łóżka[3] odfrunie!


IV[4]
LICHA FIGURA

Tacy są owca i wilk przyjaciele,
Jak z tobą ja przyjaźń dzielę,
Coś hiszpańskiemi linkami smagany,[5]
Na nogach nosił kajdany.
       5 Krocz z pełnym trzosem, paw nadęty pychą:
I takeś figurą lichą!

  1. W. 18. zdradny podarek — szata, napojona krwią centaura Nessusa, która według obietnicy konającego centaura miała przywrócić Dejanirze straconą miłość Herkulesa, a posiadała tę własność, że po przywdzianiu paliła i sprowadzała śmierć wśród okropnych męczarni.
  2. W. 21. usteczka zasunie — przed pocałunkiem.
  3. W. 22. łóżka—łóżko, tyleż mierzące wszerz, co i wzdłuż, jakie dziś jeszcze są pospolite we Włoszech.
  4. IV. — Żółcią namalowany obraz wstrętnego po wszystkie czasy dorobkiewicza, byłego niewolnika, który znanemi tylko sobie sposoby oprócz wielkiego majątku dochrapał się stopnia trybuna wojskowego (tribunus militum) i teraz w Rzymie zadaje szyku.
  5. W. 3. smagany — itd.; a więc był złym niewolnikiem, karanym linkami i zakuciem w kajdany.