Strona:PL Horacy - Poezje.djvu/392

Ta strona została przepisana.


I ciskaj zaraz sprawę, by nie wiem jak pilną;
A czeka klient w atrjum — czmychnij furtką tylną![1]


LIST VI[2]

Niczem się nie przejmować — rzecz jedyna z rzeczy,
Co szczęście, mój Numicy,[3] daje i bezpieczy.
Niejeden na to słońce i gwiazdy w przestworze
I zjawiska niebieskie, zmienne w każdej porze,
       5 Patrzeć może spokojnie: ty na ziemskie płody,
Na dziw morski,[4] co indzkie bogaci narody,
I kresowe Araby, na Kwirytów dary
I poklask masz się gapić z zachwytem bez miary?
I kto pragnie w zachwycie i kto strat się boi,
       10 Oba jednacy, obu żądza niepokoi,
Gdy obu nagła zmiana przeraża i nęka.
Czy się cieszy czy smuci, czy pragnie czy lęka,
Jedno: tak niespodziana radość, jak cierpienie,
Znienacka uderzając, wprawia w osłupienie.
       15 Mądrość — głupotę, krzywdę sprawiedliwość płodzi,
Gdy cnota nierozważnie granice przechodzi.

  1. W. 32. furtką tylną — Dom rzymski obok głównego wejścia, posiadał jeszcze furtkę (posticum), wychodzącą na boczną ulicę.
  2. VI. — »Niczem się nie przejmować«, zupełna obojętność na wszystko — oto jedyna odpowiedź, jaką poeta na wątpliwości i skargi przyjacielowi dać może.
  3. W. 2. Numicius — kto był, nie wiadomo.
  4. W. 6. dziw morski — perły i muszle.