Strona:PL Horacy - Poezje.djvu/406

Ta strona została przepisana.
LIST XI[1]

Jak ci Chios się wydał, Lesbu ostrów sławny,
Jak cudny Samos, Sardes, Krezusa gród dawny,
Jak Kolofon i Smyrna? Czy wierzyć ich chwale?
Czy wszystkich Błonie[2] nie ćmi i Tybrowe fale?
       5 Czy gród jaki Attala[3] przypadł ci do smaku,
Może Lebed,[4] gdyś lądów i mórz syt, biedaku?
Wiesz, co dziś Lebed? — Dziura gorsza, niż Gabije[5]
Lub Fideny.[6] Ach, tam się zagrzebać po szyję
I zapomniawszy swoich, od nich zapomniany,
       10 Patrzeć z brzegu na straszne Neptuna bałwany![7]

  1. XI. — Nieznany nam bliżej Bullatius wyjechał z Rzymu do Azji, zapewne z myślą, ażeby się tam na stałe osiedlić. I poeta marzy także o jakimś zakątku, gdzieby mógł żyć nieznany i szczęśliwy. Ale szczęście nie zależy od miejsca, lecz od samegoż człowieka, i w Rzymie można być szczęśliwym; ba, zamiast gonić za szczęściem po świecie, można je znaleźć nawet w takiej zakazanej dziurze, jak niedalekie Ulubry.
    W. 1—3. wymienione wyspy i miasta małoazjatyckie słynęły z łagodnego klimatu, pięknego położenia, płodów naturalnych (wina) i wspaniałej przeszłości; Rzymianie jeździli tam, jak my do Italji.
  2. W. 4. Błonie — Campus Martius.
  3. W. 5. grody Attala — miasta należące do pergameńskiego króla Attala (P. I 12): Efez, Smyrna, Pergamum i td.
  4. W. 6. Lebedus — niegdyś znaczne m. w Lidji, za czasów Horacego opustoszałe.
  5. W. 7. Gabii — m. przy via Praenestina, 12 mil rz. od Rzymu odległe, już za czasów Cycerona (z powodu malarji) prawie puste.
  6. W. 8. Fidenae — na północ od Rzymu, niegdyś miasto, wówczas nędzna wioszczyna.
  7. W. 10. Znany i często przez starożytnych używany