Strona:PL Horacy - Poezje.djvu/7

Ta strona została skorygowana.

wyznawcą dróg i pojęć pośrednich, tej złotej drogi środkowej, aurea mediocritas, która jest według niego drogą najlepszą. Filozofowie, szczególnie stoiccy i cyniczni, popularyzowali wtedy swe nauki w wykładach, rozprawach, kazaniach, przeznaczonych dla szerszej publiczności. Cynik Bion Borysthenita był w trzecim wieku przed Chr. takim greckim wędrownym nauczycielem i mówcą. Z morałów i gawęd Biona, z satyr innego cynika, Menipposa z Gadary, zaczerpnął tedy Horacjusz niejedno natchnienie i niejeden motyw swych satyr. Żywo w nich rozwijają się myśli, ubrane często w djalogi między zmyślonym uczestnikiem rozmowy i samym poetą; ten ostatni nie staje na wyniosłym piedestale, lecz, moralizując i karcąc drugich, upomina i karci nieraz samego siebie, spowiada się przed ludźmi ze swoich usterków i słabości. Pożycie z Mecenasem, który był człowiekiem wybrednym w doborze towarzyszów, paucorum hominum, wyostrzyło smak poety i jego wykwintność życiową. Gawędy Horacjusza są wyznaniami człowieka światowego augustowskiej epoki; zakon ten i przepisy życia poświęcił Horacjusz swemu miłemu opiekunowi Mecenasowi. Literackie rozważania znalazły także miejsce w tych gawędach; wszak już Lucyljusz często się puszczał na literackie rozprawy. — W ogóle zaliczymy tę gawędę Horacjusza do najdoskonalszych, nieśmiertelnych utworów rzymskiej literatury, godnych rówieśników Georgik wergiljuszowych. Że obok rozważań moralnych znalazło się tu nieraz miejsce dla rodzajowych obrazków, opisów zdarzeń codziennych, wypływało to