Strona:PL Józef Weysenhoff - Erotyki.djvu/014

Ta strona została uwierzytelniona.
NIKE-APTEROS.
Ateny.

Na cześć swej Ateny i Niki
Ateńczyk wysmukłe portyki
U grodu postawił na straży.
Tu stoję nad brzegiem urwiska,
I chwila zachodu już blizka,
I tak mi niebiesko się marzy.

Na Fáleron morze lśni srebrem,
Za ostrem dalekich skał żebrem
Czerwone dopala się słońce —
Dopiero ubrane w fijołki
Pobladły Parnesu wierzchołki,
Jak bzy napół przekwitające.