Strona:PL Jana Kochanowskiego dzieła polskie (wyd.Lorentowicz) t.1 202.jpeg

Ta strona została skorygowana.

A dobre ma na swej pieczy i każdego broni,
Kto się jeno pod zwyciężną Jego rękę skłoni.
Wielką moc takich przykładów w historyach mamy
I sami tego na oko[1] często doznawamy;
Ale jeśli kiedy znaczniej[2] swój sąd Pan objawił,
Nigdy znaczniej, jako kiedy Zuzannę wybawił.
Kto nie ma nic pilniejszego, niech posłucha mało,
A ja powiem dostatecznie, jako się co stało.
W Assyryjej, na wschód słońca, sławne miasto leży,
Przez które śrzodkiem Eufrates, bystra rzeka bieży;
Semiramis, mężna pani, ta je zbudowała
Wielkim kosztem, a Babilon imię miejscu dała.
Tam Joachim mieszkał, człowiek dobrego żywota,
Mając wielkie zachowanie i na zamiar[3] złota.
Ku dostatku[4] tem go jeszcze fortuna zdobiła,
Że Zuzanna poślubioną jego żoną była:
Białagłowa dziwnie gładka, młoda, urodziwa,
Ktemu, co ludzie nadrożej szacują, cnotliwa.
Iż tedy znaczniejszego wtenczas miasto nie miało,
Na każdy dzień wiele ludzi kniemu się schadzało.
Przy pałacu był sad piękny, murem otoczony,
Kędy pojźrzał, wszytek na pięć grani[5] usadzony.
A fontana z alabastru prawie pośrzód stała,
Która wodę nieprzebraną ustawicznie lała.

  1. naocznie.
  2. wyraźniej.
  3. nad miarę.
  4. na domiar szczęścia.
  5. sposób sadzania w piątkę (grań = węgieł, róg, kant.