Strona:PL Jana Kochanowskiego dzieła polskie (wyd.Lorentowicz) t.2 222.jpeg

Ta strona została przepisana.

scu, które, jakom powiedział, już jeno jedno było zostało, przypatrując się, naleziono nad niem pismo na wapnie żelazem albo nożem wykreślone temi słowy: hic Regnum mutabitur[1]. Tego nie wiedzieć kto to pisał i jako tam dolazł, bo pod samym stropem. Może być, że ten, ktokolwiek był, stąd wziął naprzód wróżkę, iż to już jeno jednemu królowi miejsce było zostało; a może też być, że jakim inszym duchem, którego my nie wiemy. Jakokolwiek, rzecz pewna, że to tam było napisano; ważnoli to ma być, abo nie ważno, nie śmiem się na żadną stronę skłonić. Ale jednak może uść między insze wróżki, jako i drugie, a Pan Bóg mocen wszystko w dobre obrócić. To, com rozumiał o rzeczypospolitej naszej i przecz się o nią boję, wszystkom powiedział. Poprawdzie trzeba się było lepiej na to rozmyślić i inszym porządkiem podobno mówić, ale wedle czasu nie mogło być inaczej, a też z tem nie pójdę do drukarnie.


ZIEMIANIN.

Toś już powiedział i wywiódł, żeśmy Polacy we złej toni; powiedzże mi, jużli mamy do końca o sobie zwątpić czy jest jeszcze jaka nadzieja?


PLEBAN.

Jeśli Boga naprzód nie będzie, a postanowienia lepszego, prózno się czego dobrego spodziewać.

  1. tu krolestwo ulegnie zmianie.