Strona:PL Jerzy Żuławski-Stara Ziemia 028.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.
—   20   —

plan wozu, którymby się mógł dostać na księżyc, i wozowi drogę nieuchronną jak obieg gwiazd wytknął przez przestworza, a potem przy tym stole siedząc, z miejsca się nawet nie ruszywszy, przez pociśnięcie guzika wóz z zamkniętym wewnątrz podróżnikiem we właściwej cząstce sekundy wyrzucił w przestrzeń — i jest pewien bezwzględnie, że w obliczonym z góry momencie i w miejscu oznaczonem spadł bez szkody na powierzchnię starego towarzysza ziemi; a w rzeczywistości cóż on wie o ruchu samym, który tutaj z taką ścisłością sprawił i zastosował?
Czyż nie jest pod tym względem mniej więcej w tem samem miejscu, co ów przed wiekami Zenon Eleata, usiłujący w naiwnych przykładach wykazać w samem pojęciu ruchu sprzeczność, jaka go uderzyła? Eleata twierdził, że Achilles żółwia nie dogoni, gdyż w czasie, który zużyje na przebycie dzielącej ich przestrzeni, żółw zawsze nieco naprzód się posunie... A on — po kilkudziesięciu wiekach wie nadto, że to co się porusza, stoi zarazem, a to co stoi, porusza się, bo ruch wszelki i spoczynek są względne — i gorzej jeszcze, że ruch, ta rzeczywistość jedyną a nieuchwytna, jest zmianą położenia w przestrzeni, która jest rzeczą zgoła nie rzeczywistą...
Wstał i aby przerwać tok gnębiących go myśli, zbliżył się ku oknu. Lekkiem dotknięciem umieszczonego w ścianie guzika rozsunął firanki i kazał się lśniącym szybom roztworzyć. Do pokoju, oświetlonego bez lamp przebiegającemi pod stropem smugami jasności, wlał się pełną falą srebrzysty blask księżyca. Jacek nieznacznym znowu ruchem dłoni zgasił sztuczne światła i zapatrzył się w księżyc, właśnie pełni dochodzący.
Myślał o Marku, o tym dzielnym człowieku jakby nie z tego stulecia, bujnym, wesołym, skorym do czynu... Dalecy krewni, wychowali się razem, ale jakże innemi drogami poszło ich życie! Podczas gdy on wiedzę gromadził gorączkowo, z zapamiętałością jakąś, której sam w tej chwili nie rozumie, tamten szalał i działał, szukał przygód niesłychanych, rzucał się z mi-