Strona:PL Kazimierz Czapiński - Partja wrogów ludu pracującego (endecja).pdf/18

Ta strona została uwierzytelniona.

jącego inteligenta. Ale została obroniona znowuż wbrew endekom.
Po zwycięskiej obronie endecy oczywiście wrócili szybko do Warszawy i zaczęli opowiadać, że obronił Polskę nie lud i nie Piłsudski, lecz poprostu generał francuski Weygand, który udzielił swoich porad. Endeckie paniusie robiły owacje dla Weyganda, ażeby odebrać zasługi ludowi polskiemu, zaś wszystkie zasługi zwalić na Francuzów.
Przy tej sposobności, skoro mowa o oszczerstwach na Piłsudskiego, przypomnijmy, że sejm musiał się zająć niesłychanie oszczerczą broszurką wybitnego endeckiego posła Zamorskiego, który udał się do Ameryki i tam wydał po polsku niesłychanie oszczerczą broszurkę przeciwko Piłsudskiemu, Strzelcom i legjonistom. W tej broszurce Zamorski dowodził, że Strzelcy (przeważnie robotnicy i chłopi), którzy rozpoczęli walkę o niepodległość, są pospolitą bandą rabusiów, i zajmowali się w Królestwie nietyle walką o niepodległość, ile „gwałceniem żydówek“.
Ta niesłychana broszura Zamorskiego wywołała w sejmie szalone oburzenie.

WYBORY DO NOWEGO SEJMU.

W roku 1922 w jesieni odbywały się wybory do następnego sejmu, to znaczy do pierwszego sejmu, zwołanego na podstawie uchwalonej konstytucji.
Do wyborów endecja połączyła się z chadecją (Chrześcijańską demokracją) oraz z obszarnicką dubadecją (Stronnictwo chrześcijańsko - narodowe) i była pewna, że jej ósemka zdobędzie