Strona:PL Kazimierz Czapiński - Partja wrogów ludu pracującego (endecja).pdf/29

Ta strona została uwierzytelniona.

Hasło pogorszenia ordynacji wyborczej, tzn. naruszenia powszechności i równości, pozostaje jak zobaczymy do dziś dnia jednem z głównych haseł endeckich.
Endecja wysunęła także projekt odebrania pewnej liczby mandatów Kresom wschodnim, bo tam mieszkają Ukraińcy i Białorusini. Czy to jest słuszne i mądre? Dla endeckiego geszeftu partyjnego to jest bardzo mądre, bo endecja żyje z nienawiści między narodami i z rozdmuchiwania tej nienawiści. Samo słowo „Ukrainiec“ wyprowadza takiego endeka z równowagi. Ale czy to mądre z punktu widzenia państwowego? Naturalnie, że nie, bo takie odbieranie mandatów sprowadza mniejszości narodowe do roli obywateli drugiego stopnia i sieje straszliwe rozgoryczenie. Słowem zaogni tylko walkę Ukraińców czy Białorusinów z państwem polskiem. A Ukraińców i Białorusinów jest w Polsce kilka miljonów! Pocóż to sianie nienawiści? Endecja udaje partję bardzo państwową, a chce siać nienawiść przeciw Państwu. Udaje partję bardzo „chrześcijańską“, a żyje nie z miłości, lecz z nienawiści. Dodajmy deszcze, że Ukraińcy i Białorusini żyją na granicy Rosji sowieckiej, która stara się podsycać nienawiść ludności kresowej przeciw Polsce.
Rzecz zaiste jasna — to polityka antypaństwowa, nacjonalistyczna, obliczona na walkę między narodowościami, zamieszkującemi Polskę.
Szaleńcza polityka, oparta na demagogji.

USTAWA O ZGROMADZENIACH.

Weźmy jeszcze jeden przykład antydemokratycznej zakały endeckiej — ustawy o zgromadze-