Strona:PL Lope de Vega - Komedye wybrane.djvu/196

Ta strona została przepisana.

Gdy Busto brylant swéj cnoty
Na jednéj położył szali;
Niech pan mój na drugą zwali
Królewskich łask ciężar złoty.

Król.

A teraz śpieszmy się do niéj
W przebraniu, więc bez korony...
Kastylio! król twój szalony,
Za Gwiazdą Sewilską goni!...

(Wychodzą.)




SCENA  VII.
Salon w domu Busto Tabery.
Don Sancho, Estella, Matylda, Clarindo.
Don Sancho.

O! kiedyż cię, ubóstwiony
Mojego ducha aniele,
Zwać będę imieniem żony,
Los życia z tobą podzielę?...

Estella.

O, gdyby z mojém pragnieniem
Nurt czasu płynął głęboki,
Już słońca olbrzymie kroki
Wyprzedziłby swym strumieniem!...

Don Sancho.

O, dzięki ci za te słowa!...
Po wszystkie świata wawrzyny
Dla ciebie, gwiazdki jedynéj,
Ma dusza sięgnąć gotowa.

Estella.

Ja-m twoją aż do mogiły.

Don Sancho.

Promienna moja królowo!...

Estella.

Kochanku!...

Don Sancho.

Powtórz to słowo,
Dźwięk jego sercu tak miły!...