Strona:PL Lope de Vega - Komedye wybrane.djvu/244

Ta strona została przepisana.
Don Sancho.

Wielbię twą litość,
Jeżeli na śmierć prowadzisz,
Bo tylko śmierci pożądam.

Estella.

Dłoń podaj i... proszę za mną.

Klaryndo (n. s.).

To czary chyba!...

Estella.

Za nami
Niech nikt nie śpieszy...

Klaryndo.

To dobrze!...

(Estella i Don Sancho wychodzą)

Na honor! idziemy tęgo.
Tak!... z piekła tu do Sewilli
Z Sewilli znów tam do piekła!...
Bodajby tylko Estella
Do światła nas przywróciła.

(wychodzi).




SCENA  VIII.
Pole.
Estella zawoalowana i Don Sancho.
Estella.

Idź wolny w świata przestrzenie,
Niech Bóg twą duszę ukoi,
Pamiętaj, że łasce mojéj
Zawdzięczasz oswobodzenie!...
Idź z Bogiem! Wolnyś!... Śpiesz prędzéj!...
Powolność zgubi cię taka!...
Służący da ci rumaka.
Na drogę dość ma pieniędzy!...

Don Sancho.

Do stóp twych gnę się, Senioro.

Estella.

Jedź!...

Don Sancho.

Zbawcy nie znam nazwiska...