Strona:PL Lope de Vega - Komedye wybrane.djvu/255

Ta strona została przepisana.

Lecz pierwszym alkadom grodu
Bezprawia nikt nie zarzuci!...

Król.

Niech będzie — wszyscy mię wstydzą.




SCENA  XVII.
Ciż sami oraz Don Arias i Estella.
Don Arias.

Estella pragnie wejść, królu.

Król.

I co mi radzisz, Ariasie,
Śród takich zawikłań strasznych?...




SCENA  XVIII.
Ciż sami, Alkaid, Don Sancho, Klaryndo.
Alkaid.

Roela Ortiz...

Don Sancho.

O, królu,
Niedoli méj połóż koniec!
Tabera z méj ręki zginął,
Krew jego — niech krwią się zmaże!...

Król.

Kto skłonił cię do zabójstwa?...

Don Sancho.

Kto?... papier!...

Król.

Z jakim podpisem?

Don Sancho.

O, gdyby papier mógł mówić?!...
Podarty — więc milczéć musi.
Ja tylko wiem, że zabiłem
Człowieka mi najdroższego
Na świecie. O, patrz! Estella
Przychodzi żądać méj śmierci.

Król.

Twą rękę oddam, Estello,