Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye T. 1 236.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.

By cieplej spała dziecinka jej drżąca,
Biały gołąbek?
Czy pójdzie prosić gwiazd, żeby go strzegły,
Bo matki niema?
Czy zaklnie cienie, by za nią nie biegły,
Jak anatema?[1]
Czy poda piersi raz jeszcze przed świtem
Dziecku u łona?
Czy krzyk natury zagłuszy swym zgrzytem,
Padnie i skona?...
O myślicielu! Co pocznie ta matka?
To drobne dziecię?...
Milczysz? — Jak ciemną jest życia zagadka!
Ileż łez w świecie!...




  1. Anatema — klątwa. Wyraz grecki άνάϑημα znaczy właściwie: rzecz położona (na ołtarzu), dar dla bóstwa. LXX tłómaczyli tym wyrazem hebr. cherem, które oznaczało: dar dla Boga, ale także: rzecz, przeznaczoną na zniszczenie przez Boga, stąd w jęz. kościelnym klątwa, t.j. wyłączenie z kościoła.