Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye T. 3 124.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.

Kto okwieci, kto ozłoci zczerniałe powały?
Kto słoneczne rzuci blaski na ten dach omszały?

Kto zasiędzie u ogniska prawić Stare Baśnie[1],
Kto rozbudzi, kto zawoła, gdy duch jasny zaśnie?

Kto nam poda chleb braterstwa gorzką łzą zmaczany,
Kto tak przezna wszystkie bole, wszystkie nasze rany?...

Oj, schodził on ziemię naszą od końca do końca,
Oj, przeżegnał pracą swoją w cztery strony słońca.

A na północ szumią boje, Witoldowe boje[2],
A pod słońce od Wawelu biją żywe zdroje...

A na zachód stoi wieża, Kruświcka strażnica,
A na wschodzie jasna zorza od stepu przyświéca.

Słyszę, słyszę, gęśle złote, gęśle jaworowe
Milkną, cichną, jak westchnienia, jak skargi echowe...

Zapuściła się jaskółka pod strzechę, niebożę;
Skrzydłem bije, gniazda szuka, znaleźć go nie może.

Oj, jaskółko ty czarniawa, żałośliwe ptaszę,
Rozburzone gniazdo twoje i ognisko nasze!



  1. »Stara baśń«, powieść J. I. Kraszewskiego.
  2. Witoldowe boje — tytuł poematu J. I. Kraszewskiego, który razem z dwoma innymi: »Witolorauda« i »Mindowe« miał być poetyckim obrazem bohaterskiej Litwy w trzech epokach: mytycznej, napół-pogańskiej i chrześcijańskiej.