Ta strona została uwierzytelniona.
Spojrzał — zagasły globy...
Stąpił — jęki żałoby...
Truchleją aniołowie,
Słów niema w Jego mowie,
Grom wali to, co powie,
Gniew — piorun... pomsta — miecz...
I podniósł obie ręce
I dał ich wiecznej męce,
Z niebieskich swoich właści
Otrząsnął ich w przepaści
Wszechwzgardy ruchem:
— Precz!